Cinema program "September Eleven 1683" in Toruń
No showtimes for
movie
"September Eleven 1683"
for today
Choose other date from the calendar above.
Runtime: 130 min.
Production: Włochy, Polska , 2012
Category: adventure / drama / history
Release Date: 12 October 2012
Distribution: Monolith
Directed by: Renzo Martinelli
Cast: Jerzy Skolimowski, Enrico Lo Verso, F.Murray Abraham
Latem 1683 roku trzysta tysięcy wojowników Imperium Osmańskiego pod wodzą Wielkiego Wezyra Kary Mustafy rozpoczyna oblężenie Wiednia. Po ucieczce Cesarza Leopolda los miasta staje się coraz bardziej niepewny. Jeśli Wiedeń upadnie, armia Wielkiego Wezyra bez trudu dotrze aż do Morza Północnego, a potem także do Rzymu. Po wielu tygodniach oblężenia, 12 września 1683 roku, dochodzi do decydującej bitwy. Szale zwycięstwa przechylają się wielokrotnie. W chwili, gdy wszystko zapowiada bliski tryumf armii Wielkiego Wezyra, do boju włączają się polskie wojska. Pod wodzą króla Jana III Sobieskiego husaria stacza morderczą walkę, w której ważą się nie tylko losy miasta, ale i całej Europy.
tekst: Kino Kijów
Movie trailer: September Eleven 1683
Your comments
Podobno zmieniony orzełek to specjalnie, żeby zachodni widz zorientował się o jaki kraj chodzi:) Ale zauważyłem coś innego - Szyc gra postać nieistniejącą. W obsadzie pisze - hetman wielki koronny Mikołaj Adam Sieniawski:)))) Pod Wiedniem był hetman polny koronny Mikołaj Hieronim Sieniawski i jego 17-letni synalek Adam Mikołaj Sieniawski, który nominalnie dowodził chorągwią tatusia.
WIDZOWIE nie dostrzegają
IRONI. Realizm z Holyłód jest
jest jak hamburger, a tu
eskalopki nadziewane sarniną.
Proszę zauważyć scenę, w której
ma się wybrać wodza Europy -
wszyscy zaczynają, że NIE POLAK
- choć najlepszy, a pytanie
jest, kto ma być wodzem, a nie
kto nie ma być. Bardzo wybitny
Adamczyk - śmieszny i prawdziwy.
Zupełne poddanie się z efektami
specjalnymi - to właściwie ich
groteska - bo dno sąsiaduje z
wybitną np. czołówką filmu.
Wiele znakomitych szczegółów
batalistycznych - np. grot dzidy
husarii zostaje w przeciwniku
(żeby dało się wyciągnąć
sprawnie broń), uchwycenie sedna
bitwy - zdobycie trudnej pozycji
do ataku...
JEST I TAKIE KINO, Polak
powinien zobaczyć.
Przepraszam bardzo "Ogniem i mieczem" proszę nie porównywać z tym czymś, bo był to naprawdę bardzo dobry film, nakręcony w 100% przez Polaków (co udowadnia, że i my jak chcemy to potrafimy kręcić dobrze takie filmy). Miałem iść na tą "Klęskę pod Wiedniem" ale po przejściu chwilowego zamroczenia, opasach znajomych i recenzjach, wybrałem się na "Mrocznego rycerza". Trudno porównywać te dwa zupełnie różne filmy, ale pod względem kręcenia superprodukcji "Bitwa pod Wiedniem" nadaje się tylko na przykład brutalnego gwałtu na tym co najlepsze w takich filmach jak "Mroczny rycerz"
tego rodzaju produkcje zostawcie Holywood - Polska nie ma na to srodkow i nie bedzie miala.
Po przeczytaniu licznych
krytycznych opinii,
zdecydowalismy sie jednak
obejrzec tenże film w kinie. Nie
warto!! Drewniane dialogi,
beznadziejene efekty specjalne,
niedociagniecia widac wszedzie,
brak zgodnosci z historią, a
godlo Polski w 1683 roku nie
miało Orła w koronie!
zdecydowanie nie
polecam.
Czujemy się oszukani, nie wierzymy w to co zobaczyliśmy. Najsłabszy film jaki kiedykolwiek widzieliśmy. Poziom efektów specjalnych jest niewiarygodnie słaby. Jeśli ktoś jednak postanowi pójść do kina, to polską obsadę zobaczy przez 2 minuty (jedynie Adamczyk troszku dłużej). Nie przesadzam. Polecam zająć miejsce przy wyjściu.
ten film to jakiś żart i kpina z widza, nie wiedziałem, ze takie coś mozna puszczać w kinie, beznadzieja od pierwszej do ostatniej minuty
Zwyciężyliśmy pod Wiedniem, ale ten film to totalna klęska. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek widziałem gorszy. Jedyna myśl po wyjściu z kina, to jak najszybciej zapomnieć.
Ten film to jeden wielki przekręt finansowy, niechcący wyszła Włoskiemu pajacowi parodia filmów historycznych. Najgorsze, że to KGHM i pewnie jeszcze Instytut Filmowy sponsorował to gówno.
Byłem, widziałem i się załamałem! To jest najgorszy film jaki widziałem! Szczerze nie polecam! I nie chodzi mi tu o jakąś wrogość wobec filmów historycznych. To jest poprostu w każdym calu źle nakręcony średni film kasy B. Dawno mnie już tak kino nie zirytowało!
Ten film to gorzej niż dno ,to muliste dno.Kompromitacja. Poziom "Ogniem i mieczem".
Ten film to zupełne dno. Jedyna słuszna ocena to 0/10.