Korowód

Reżyseria: Jerzy Stuhr

Idź do: repertuar kin | opis i szczegóły | trailer | opinie

Repertuar filmu "Korowód" w Toruniu

Brak repertuaru dla filmu "Korowód" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Czas trwania: 112 min.
Produkcja: Polska , 2007
Premiera: 9 listopada 2007

Reżyseria: Jerzy Stuhr
Obsada: Jan Frycz, Kamil Maćkowiak, Karolina Gorczyca, Katarzyna Maciąg, Matylda Baczyńska, Aleksandra Konieczna, Maciej Stuhr

Jerzy Stuhr z właściwą sobie wnikliwością, obserwując rozgrywające się na oczach całej Polski widowisko z wyciągniętymi z archiwów IPN-u kartami historii w rolach głównych, nakreślił zarys swojego kolejnego projektu. KOROWÓD stał się głośny na długo przed swoim powstaniem. Choć nie jest "filmem o teczkach" wzbudził duże kontrowersje już na etapie scenariusza. Stało się to m.in. przyczyną opóźnienia terminu rozpoczęcia zdjęć i wycofania się z koprodukcji filmu przez TVP S.A.

KOROWÓD opowiada przede wszystkim o kilku obliczach miłości, która musi zmierzyć się z kłamstwem, zdradą, wątpliwościami. W korowodzie ekranowych zdarzeń splatają się losy kilkunastu postaci, połączone w zasadzie jednym - tajemnicą sprzed lat.

Średnia ocena: 5.0
rating 5.0

Oceniono 1734 razy. | Oceń film

Trailer filmu: Korowód

Wasze opinie

Micky 12. listopada 2009, 19:59

Dobry film, fajna obsada i daje do myślenia.

Aka 17. stycznia 2008, 5:48

cos potwornego ;( nie mozna tego ogladac nie przysypiajac.
W polowie filmu zostalem zmuszony do drugiego redbulla... subtelnie widzac wychodzacych widzow...
tragedia

Yneta 2. grudnia 2007, 20:17

pozytywnie zaskoczona
szłam na ten film raczej ze złym nastawieniem. A oglądało się go naprawdę dobrze. Nawet nie wiem kiedy zleciał ten cały czas. Film ukazuje różnice poglądowe zarówno pokoleń jak i poszczególnych charakterów i jest to dobrze uchwycone.

Krystian 29. listopada 2007, 22:59

gniot !!
Marny az szkoda czasu. Nic nie odkrywa, nic nie pokazuje. Od strony technicznej rowniez marny, szczegolnie zdjecia. Z pewnoscia nie ogladna bym go drugi raz

Ticki 29. listopada 2007, 17:01

SUPER!
SUPER REWELACJA! W koncu cos sensownego, zamiast typowych glupot. Uwielbiam polskie filmy, tymbardziej takie jak ten. Fajnie zobaczyc miejsca ktore sie zna (rzeszow), ulice, miejsca, ta pizzerie :) lezka sie w oku kreci :) Dziekuje Panju Jerzemy za ten film. Boski tymbardziej ze mam podobna systuacje :)))

mijagi 21. listopada 2007, 23:49

męczący
ogląda się po prostu źle. przypomina to udawanie rzeczywistości tak, żeby jednak widz cały czas pamiętał, że to tylko udawanie, że tak naprawdę to jest zupełnie inaczej. rzecz absurdalną można albo świadomie powiedzieć w określonym celu albo palnąć. korowód to film palnięty. trzeba się uśmiechnąć i wybaczyć.

landi 21. listopada 2007, 14:57

jednym słowem extra
film bardzo mi się podobał był wręcz cudowny.

widz 20. listopada 2007, 23:17

Niewypał
Niestety w tym przypadku na komentarz najlepiej nadaje się cytat o polskich filmach z "Rejsu"... Wielka szkoda, bo dotychczasowe próby reżyserskie Stuhra stały na niezłym poziomie. Tym razem, za sprawą kiepskich dialogów, kompletnego braku akcji i źle zarysowanych (lub fatalnie skonstruowanych?) sylwetek bohaterów "Korowodu", film dłuży się niemiłosiernie. Co gorsza, wątek lustracji potraktowany został na tyle powierzchownie, że zamiast ambitnego, prowokującego do dyskusji/refleksji filmu, oglądamy w gruncie rzeczy podłej jakości komedię romantyczną. I kto za to płaci...? :)

Anna 19. listopada 2007, 8:40

żenujący
Miał być film ambitny, głęboki a wyszedł gniot psychologiczny z drewnianymi dialogami. Miałam ochotę wyjść z kina i zażadać zwrotu za bilet...

J. 18. listopada 2007, 10:56

bardzo dobry
Świetny film, wbrew powszechnym opiniom wcale nie o lustracji ale o ludiach i potrzebie akceptacji. Daje do myślenia, świetny humor i głębokie przesłanie Serdecznie polecam.

Ann Well 15. listopada 2007, 1:50

KAŻDY MEDAL MA DWIE STRONY
Stara prawda pokazana z wielu stron- nie można budować na kłamstwie. Zło do nas powróci...
Na szczęście dobro też (podobno) wraca.

Film powoli się rozkręca, trochę przereklamowany, ale warto zobaczyć. Doskonała rola Pana Frycza.

lee 12. listopada 2007, 8:40

kawał dobrego kina
Od dawna pragnąłem pójść do kina na coś rodzimej produkcji, coś ambitnego, ale zarazem niezbyt przytłaczającego psychicznie. Film Jerzego Sztuhra w 100% spełnił te pragnienia, mało tego połączył moje dwa światy. Jako były student krakowskiej uczelni, obecnie pracujący w Warszawie, z nostalgią spoglądałem na krakowskie klimaty, przeplatane szybszą Warszawą. Sam temat, ujmujący, a genialnie wplecione wątki miłosne dodają filmowi smaku. Przeplatające się losy różnych pokoleń, nadają uniwersalizm wiekowy temu filmowi. Jednym słowem kawał dobrego polskiego kina, jakiego dawna nie było na ekranach.